fghj
Czy chcesz zareagować na tę wiadomość? Zarejestruj się na forum za pomocą kilku kliknięć lub zaloguj się, aby kontynuować.
fghj

dfghjk
 
IndeksIndeks  Latest imagesLatest images  SzukajSzukaj  RejestracjaRejestracja  Zaloguj  

Atrium

fghj :: 

Lokalizacje

 :: 

Gallifrey

 :: 

Osiedla

 :: 

Codd

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Go down

Atrium          Empty Atrium

Pisanie by Alan Edgar Codd Sob Cze 22, 2013 10:20 pm

Atrium          Large
Alan Edgar Codd
Alan Edgar Codd

Liczba postów : 70
Join date : 09/02/2013
Age : 257
Skąd : Gallifrey

Powrót do góry Go down

Atrium          Empty Re: Atrium

Pisanie by Anastasia D'angelo Wto Cze 25, 2013 5:51 pm

Wsunęła się cicho do pomieszczenia i stanęła naprzeciwko balkonu oniemiała z wrażenia. Właśnie z tego miejsca roztaczał się cudowny widok. Chyba w żadnym hotelu na Ziemi nie można byłoby zobaczyć czegoś równie pięknego.
Zatopiła się w kontemplacji krajobrazu. Zupełnie zapomniała, że włosy miała nieco potargane po śnie, a i w pośpiechu włożone ubranie nie leżało idealnie. Prawdopodobnie wyglądała, jakby jeszcze niedawno była na niezłej imprezie albo bawiła się z kimś całą noc. Z zamyślenia wyrwało ją burczenie w brzuchu. Spąsowiała i szepnęła: "Przepraszam", choć w zasadzie ciągle nie wiedziała, czy ktokolwiek tu był.
Anastasia D'angelo
Anastasia D'angelo

Liczba postów : 119
Join date : 05/12/2012
Age : 35
Skąd : Paryż

Powrót do góry Go down

Atrium          Empty Re: Atrium

Pisanie by Alan Edgar Codd Pią Cze 28, 2013 8:57 pm

Po drodze do Atrium, Alan zahaczył jeszcze o biblioteczkę stojącą na korytarzu. Prawdopodobnie miał teraz przynajmniej kilka godzin spokoju, więc pierwsze dwie lub nawet dwie i pół mógł poświęcić na czytanie, o sztuce oczywiście. Skończywszy rozdział o Sycoraxońskich rysunkach naskalnych, uznał, że zanim Ana się obudzi, warto przygotować obiecany posiłek. Dość dużo czasu spędził w kuchni, starając się przyrządzić coś, co mogłoby Ziemiance smakować. W końcu zdecydował się na wyciągnięcie z szafki Fettuccine i podanie go z owocami morza i dużą ilością ziół. Stracił trochę czasu na gotowanie, a gdy wszystko już było gotowe, zaniósł posiłek do Atrium. Wewnątrz natknął się na już obudzoną Anastasię. Uśmiechnął się do niej, stawiając na jednym z małych stolików talerze.
- Mam nadzieję, że jesteś głodna – oznajmił. - I że nie jesteś uczulona na żaden z składników – dodał po chwili z niepokojem.
Alan Edgar Codd
Alan Edgar Codd

Liczba postów : 70
Join date : 09/02/2013
Age : 257
Skąd : Gallifrey

Powrót do góry Go down

Atrium          Empty Re: Atrium

Pisanie by Anastasia D'angelo Pią Cze 28, 2013 9:35 pm

- Och, dziękuję ci bardzo. Nie, nie mam uczulenia. A przynajmniej o nim nie wiem.
Potem Ana zabrała się do jedzenia. Starała się przeżywać danie wolno, gdyż wiedziała, że w przeciwnym wypadku słono zapłaci za swoje postępowanie, no i łapczywe pożeranie posiłku byłoby nieeleganckie. Mimo to nie traciła czasu na rozmowę. Makaron z owocami morza był pyszny, a może po prostu była tak głodna, że wtedy wszystko by jej smakowało.
- Pyszne, jeszcze raz dziękuję - powiedziała, gdy już wszystko zniknęło z jej talerza. - Sam to przygotowałeś? Pięknie tutaj.
Mówiła to ze szczerym uśmiechem na ustach.
- Właściwie to ile spałam? Ile jest jeszcze czasu do balu?
Gdy jeszcze to mówiła, zauważyła wschód jednego ze słońc. Wiedziała, że nie ma ani chwili, więc zdążyła tylko krzyknąć: "Zaraz wracam!" i pognała do sypialni, gdzie zostawiła swoje rzeczy. Potem pędem wróciła do Atrium już z aparatem i dopadła do balkonu. Tam starała się uchwycić jak najlepsze ujęcia zjawiska. To wyszło nawet nieźle.
- Wybacz, co mówiłeś...? - odwróciła się do Alana.
Anastasia D'angelo
Anastasia D'angelo

Liczba postów : 119
Join date : 05/12/2012
Age : 35
Skąd : Paryż

Powrót do góry Go down

Atrium          Empty Re: Atrium

Pisanie by Alan Edgar Codd Nie Lip 07, 2013 9:31 pm

Tym razem nawet nie zdążył zareagować na nagły słowotok kobiety. Widok za oknem tak bardzo pobudził jej pasję fotograficzną, że zostawiła go, tak samo jak resztę Wszechświata, i zajęła się robieniem zdjęć. Podszedł do niej na balkon i czekał przez chwilę w ciszy. Na jej kolejne pytanie nie odpowiedział od razu. Uśmiechnął się tylko lekko.
- Właściwie to na bal powinniśmy się wybierać w tej chwili - stwierdził po prostu. Wybrał najważniejsze jego zdaniem pytanie, pomijając resztę, jakoby nie chciał jednak powtarzać wcześniej wypowiadanych słów, chociaż wcale przed chwilą nie odpowiadał.
- Proponuję, żebyś poszła się przygotować i spotkamy się znów tu za jakiś czas. Może tak być?

Na bal oczywiście należało przebrać się w dobrany wcześniej strój. Gdy oboje byli już gotowi, Alan ujął Anę pod ramię i razem udali się do Auli na przyjęcie.
Alan Edgar Codd
Alan Edgar Codd

Liczba postów : 70
Join date : 09/02/2013
Age : 257
Skąd : Gallifrey

Powrót do góry Go down

Atrium          Empty Re: Atrium

Pisanie by Candice Maywill Sob Wrz 27, 2014 1:03 pm

Jeżeli podróż upłynęła im jakoś niezręcznie, to Candy tego nie zauważyła, bowiem jak tylko weszli do TARDIS Codda, zrzuciła marynarkę i poprosiła o flaszkę jakiego alkoholu. Nie zważając na to, że do zachowania wymaganego od damy z klasą jej daleko, popijała podany trunek prosto z butelki, krzywiąc się okropnie i opowiadając o jednej z poprzednich imprez, z której również zdarzyło jej się wracać w samej bieliźnie. Pod koniec opowieści zaniosła się sztucznym śmiechem, dzięki czemu miała okazję wychylić się do tyłu i wyeksponować biust. Za chwilę poczuła wstrząsy lądowania, więc nieco przesadnie kręcąc biodrami ruszyła do wyjścia, nie patrząc w tył. Po opuszczeniu statku, znalazła się w przestronnym pomieszczeniu, urządzonym z dużym smakiem. Dało się wyczuć rękę dobrego dekoratora, choć ze znanych jej gallifreyańskich nazwisk, żadnego nie dopasowałaby do tego stylu. Ciekawe, czyje to dzieło. Zdjęła szpilki i usiadła na brzegu basenu, zanurzając stopy w przyjemnie ciepłej wodzie. Po raz pierwszy od przyjścia, postanowiła się odezwać.
- Nie pokazałeś mi zdjęć - rzuciła tonem oskarżenia, a w jej mowę wkradło się ledwo dosłyszalne seplenienie, jako że była już lekko pijaną.
Candice Maywill
Candice Maywill

Liczba postów : 19
Join date : 17/06/2013
Age : 313
Skąd : Gallifrey

Powrót do góry Go down

Atrium          Empty Re: Atrium

Pisanie by Alan Edgar Codd Sob Wrz 27, 2014 1:20 pm

Dla Candice właściwa impreza najwidoczniej dopiero się zaczynała. Jeśli Alan miał być szczery, to musiałby przyznać, że przyglądanie się jak dziewczyna się upija odrobinę go bawiło. Zdawał sobie sprawę z tego, że pod wpływem alkoholu Maywill prawdopodobnie stanie się jeszcze bardziej nieprzewidywalna. Z drugiej strony jednak, powinna być trochę mniej wymagająca. Gdy tylko wylądowali, Władczyni ruszyła do drzwi, a jemu nie pozostało nic innego jak tylko rzucić za nią:
- Spoko, proszę rozgość się - które i tak niczego już nie zmieniało. Sam również wyszedł z TARDISu, zabierając ze sobą napoczętą przez Maywill butelkę. Postawił szkło koło krawędzi basenu i podał Candice aparat, żeby mogła obejrzeć zdjęcia. Po krótkim wahaniu, on też przysiadł na posadzce. Chciał zapobiec ewentualnemu wpadnięciu aparatu do wody. Obserwował kobietę uważnie, przy okazji rozluzowując muszkę. Tego wieczora i tak się już chyba nigdzie nie wybierali.
Alan Edgar Codd
Alan Edgar Codd

Liczba postów : 70
Join date : 09/02/2013
Age : 257
Skąd : Gallifrey

Powrót do góry Go down

Atrium          Empty Re: Atrium

Pisanie by Candice Maywill Sob Wrz 27, 2014 1:38 pm

Ze zdziwieniem przejęła od niego sprzęt. Spodziewała się gotowych zdjęć, teraz przecież nawet turyści nosili przy sobie drukarki. No nic, najwidoczniej trafił się jej zatwardziały tradycjonalista.
Powoli przewijała zdjęcie za zdjęciem, przyglądając się swojej sylwetce w kolejnych zdzirowatych pozycjach. Nie dało się ukryć, że ujęcia były świetne. Alan ani trochę nie przesadzał mówiąc, że jest najlepszym fotografem na Gallifrey.
- Niezłe - powiedziała, oddając aparat w ręce właściciela. - Teraz będziesz mógł na mnie popatrzeć kiedy zechcesz - dodała, pochylając się w jego stronę zalotnie, zaraz jednak straciła równowagę i wsparła się na ramieniu Codda.
- Masz śliczny dom - pochwaliła i wychylając z kolei ciało w przeciwnym kierunku, wykonała szeroki gest ręką. - Czyja to robota?
Chwyciła znów butelkę, którą chłopak litościwie postawił tuż obok niej, a następnie uniosła ją do ust.
Candice Maywill
Candice Maywill

Liczba postów : 19
Join date : 17/06/2013
Age : 313
Skąd : Gallifrey

Powrót do góry Go down

Atrium          Empty Re: Atrium

Pisanie by Alan Edgar Codd Sob Wrz 27, 2014 1:57 pm

Alan uśmiechnął się gdy Candice znów rzuciła zaczepny tekst. Odkąd mógł zwalić jej flirty na stan upojenia alkoholowego, przestał panikować. Z zadowoleniem przyjął też architektoniczny komplement.
- To co widzisz jest efektem artystycznego wyżywania się Lilianny Codd i sporego nakładu strwonionych pieniędzy. Ale skoro się to wszystkim podoba, to widocznie było warto. Ja w sumie też lubię to wnętrze... - stwierdził ostatnie zdanie wypowiadając z lekkim zamyśleniem. Zaraz jednak skierował wzrok na Candice.
- Co właściwie pijesz? - spytał przechwytując butelkę. Kiedy bowiem Władczyni prosiła o pierwszy z brzegu alkohol, właśnie taki podał jej bez krztyny zastanowienia.
Alan Edgar Codd
Alan Edgar Codd

Liczba postów : 70
Join date : 09/02/2013
Age : 257
Skąd : Gallifrey

Powrót do góry Go down

Atrium          Empty Re: Atrium

Pisanie by Candice Maywill Sob Wrz 27, 2014 2:08 pm

- Nie mam pojęcia - odparła zgodnie z prawdą, bowiem nie rozpoznawała tego smaku. Cokolwiek to jednak było, smakowało Candy bardzo i musiało mieć całkiem spory procent alkoholu, bo nieźle jej już szumiało w głowie. - Spróbuj koniecznie - zachęciła patyczaka, pomagając mu przystawić gwint do ust. - Jest świetne.
Candice powstała dość niezdarnie, stając mokrymi, bosymi stopami na niewątpliwie drogim parkiecie. Gwałtownie odrzuciła głowę do tyłu, zamiatając imponującą fryzurą, a następnie po raz kolejny pochyliła się w kierunku swego rozmówcy.
- Napij się i zatańcz ze mną! - zawołała do Alana, po czym zaczęła ruszać biodrami, nie zważając na brak muzyki.
Candice Maywill
Candice Maywill

Liczba postów : 19
Join date : 17/06/2013
Age : 313
Skąd : Gallifrey

Powrót do góry Go down

Atrium          Empty Re: Atrium

Pisanie by Alan Edgar Codd Sob Wrz 27, 2014 2:18 pm

Alan właściwie też nie miał pojęcia, co to było, bowiem nie rozpoznawał butelki. Niemniej pachniało dobrze, a skoro Candice już mu przystawiła butelkę do ust, to właściwie nie było powodu, żeby się szczególnie opierać. Pociągną łyk z butelki i aż się lekko zakrztusił. Trunek faktycznie był nadspodziewanie mocny, ale jego smak coś Alanowi przypominał. Niemniej nie mógł sobie przypomnieć skąd się to wzięło w jego zbiorach. Nie był to jednak najbardziej palący problem, bowiem znów na horyzoncie pojawiło się zagrożenie wieczoru. Żądanie tańca dam, dam dam.
- Ym... bo ja właściwie nie umiem tańczyć - rzucił z podłogi, przywołując na twarz przepraszającą minę.
Alan Edgar Codd
Alan Edgar Codd

Liczba postów : 70
Join date : 09/02/2013
Age : 257
Skąd : Gallifrey

Powrót do góry Go down

Atrium          Empty Re: Atrium

Pisanie by Candice Maywill Pią Paź 31, 2014 11:01 am

No tak - Candice przewróciła oczami z niezadowoleniem. Przecież mogła się tego spodziewać.
- To zgaśmy światło i udawaj, że umiesz - zażądała, niezadowolona z faktu, że nie wszystko szło po jej myśli. - Włącz muzykę? - zakończyła to zdanie wyraźnie słyszalnym akcentem pytającym, uznając że w ten sposób nada swej wypowiedzi formę jako takiej prośby. Prawdopodobnie zabrzmiało to lekko pretensjonalnie, ale kto by się przejmował? No przecież nie ona.Close enough. Znów skrzywiła się delikatnie, układając usta w dziubek. Ależ będzie miała jutro kaca.
Candice Maywill
Candice Maywill

Liczba postów : 19
Join date : 17/06/2013
Age : 313
Skąd : Gallifrey

Powrót do góry Go down

Atrium          Empty Re: Atrium

Pisanie by Alan Edgar Codd Wto Lis 18, 2014 1:18 am

I oto po raz kolejny nie było ucieczki. Alan spuścił głowę w geście zrezygnowania. I całkiem fortunnie się stało, bo jego wzrok znów padł na butelkę. Codd pociągnął z niej solidny łyk i podniósł się z podłogi. Pstryknął palcami na intuicyjny system stereo, przywołując na ścianę holograficzny ekran. Wybrał losową playlistę i faktycznie zgasił światła. Prawie wszystkie, ale przecież nie mogli skończyć w całkowitej ciemności. Nie w bezpośredniej bliskości basenu, kiedy oboje zmierzali w kierunku całkowitego upicia. Pomieszczenie wypełniły małe holograficzne światełka, unoszące się jakieś 5 cm nad podłogą. Niektóre formowały się w małe grupki, inne wirowały wokół Candice. Alan przez chwilę je obserwował, zawsze je lubił. Wypił znów z butelki i wyciągnął rękę, chwytając dłoń Władczyni.
- No to tańczmy - rzekł i wprowadził ją w piruet.
Alan Edgar Codd
Alan Edgar Codd

Liczba postów : 70
Join date : 09/02/2013
Age : 257
Skąd : Gallifrey

Powrót do góry Go down

Atrium          Empty Re: Atrium

Pisanie by Sponsored content


Sponsored content

Powrót do góry Go down

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Powrót do góry


fghj :: 

Lokalizacje

 :: 

Gallifrey

 :: 

Osiedla

 :: 

Codd

 
Permissions in this forum:
Nie możesz odpowiadać w tematach