Pora na małe posumowanie w niewielkiej póki co pozaziemskiej sieci kontaktów Any. Wg kolejności poznania:
Nathanael Vandenbroek - pierwszy poznany przez Anę kosmita. Relacja jest pełna sprzeczności: to jego Ana spoliczkowała i to z nim zdecydowała się podróżować po Wszechświecie. Nieraz ją wkurza, jednak praktycznie nie robi mu wymówek. Rozumie, że ma oryginalną osobowość, uczy się jej i stara się ją zaakceptować. Po pewnym czasie okazał się bucem z prawdziwego zdarzenia z ego napuszonym jak kogut.
Aria Villarin - zdaje się być sympatyczną dziewczyną, zawsze chętną do pomocy.
Zoe Cameron - gdyby tylko lepiej się znały, Zo mogłaby być świetną kumplelką. Od razu wzbudziła zaufanie Any.
Dorian White - najpierw wydawał się niemalże kryształem sprawiającym, że serce Any biło nieznacznie szybciej bez wyraźnych powodów, potem poczuła do niego coś na kształt urazy i żalu.
Scarlett Lana Estellon - początkowo Anastasia nie wiedziała, co o niej myśleć, dopóki ta nie okazała się wredną, napuszoną suką. Taaak, to suka, zołza, jędza... Mam wymieniać dalej?
W razie zastrzeżeń, propozycji itp. proszę o wpis.